Rok Czesława Miłosza

Sesja popularnonaukowa: Miłosz jak świat



24 października 2024 roku, w auli Regionalnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli „WOM” w Bielsku-Białej, odbyła się sesja popularnonaukowa Miłosz jak świat. O życiu i twórczości Czesława Miłosza (1911-2004), zorganizowana przez Katedrę Polonistyki Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego, Pedagogiczną Bibliotekę Wojewódzką oraz wymieniony wyżej „WOM” z okazji drugiego już Roku Czesława Miłosza. Spotkanie było poświęcone zarówno analizie twórczości tego wybitnego poety, jak i refleksji nad jego biografią, a także rolą, jaką odegrał on w literaturze polskiej i światowej.

Korzystając z szerokiej wiedzy literaturoznawczej, tematy te przybliżyli nam wybitni poloniści z Bielska-Białej: mgr Krzysztof Płatek, prof. dr hab. Marek Bernacki, dr hab. Mirosław Dzień, prof. UBB oraz mgr Jerzy Marek.

Pierwszy z prelegentów – Krzysztof Płatek – rozpoczął wykład, przedstawiając Czesława Miłosza jako poetę-filozofa, który długo pozostawał nieznany szerszej polskiej publiczności, właściwie aż do otrzymania Nagrody Nobla w 1980 roku. Poeta poszukiwał objawienia w rzeczywistości, szukał śladów bóstwa, a w swojej twórczości uczył dostrzegać piękno świata i odnajdywać szczęście w drobiazgach, wierząc, że jest ono na wyciągnięcie ręki, jeśli tylko świadomie obserwujemy rzeczywistość. Miłosz tworzył, aby ocalać – najpierw siebie, a potem innych. Uważał, że jeśli poezja nie ratuje i nie nadaje sensu istnieniu, staje się tylko pustą lekturą.


Drugi mówca – Mirosław Dzień – skupił się na kluczowych pytaniach dotyczących Boga i wiary, podkreślając, że najważniejsze jest doświadczenie pełni bytu. Miłosz, jako ontolog i metafizyk, łączył głęboką wiedzę z zamiłowaniem do prostoty i natury. W kontekście zła twierdził, że jest zjawiskiem znacznie bardziej przerażającym, wywodzącym się od diabła. Nie spekulował nad istnieniem Boga, lecz przyjmował jego obecność jako fakt. Profesor wyróżnił trzy zasadnicze pytania stawiane przez dobrą poezję: o istnienie Boga, o istotę bytu oraz o eschatologię.

Trzeci wykładowca – Jerzy Marek – skupił się na tym, jak Czesław Miłosz postrzega przyrodę. Poeta zauważył, że współczesny człowiek jest oddzielony od przyrody, a jego świadomość własnej śmiertelności sprawia, że staje się swoistym dziwolągiem.

W wierszu Żółw czytamy, że chętnie spoglądamy na tytułowe zwierzę z góry, z pewnym politowaniem. Jednak mimo pragnienia, by być „czystymi inteligencjami”, umieranie łączy nas z naturą. Czesław Miłosz niejako zadaje pytanie: co jest nie tak z tym światem? Natura, w swoim bezwzględnym cyklu, pożera i jest pożerana, a przyroda pozostaje obojętna na zło i dobro. Poeta wskazuje, że dobro i zło mogły istnieć zawsze, lecz tylko my, ludzie, jesteśmy świadomi i potrafimy odróżnić te dwa pojęcia.

Jerzy Marek zwrócił uwagę na różne formy buntu przeciw Bogu w literaturze. U Jana Kochanowskiego bunt ten wyraża się w oburzeniu na to, że Bóg pozwala na umieranie dzieci, co znajduje swój wyraz w Trenie XI. Adam Mickiewicz z kolei buntuje się przeciwko Bogu pozwalającemu na cierpienie Polaków. Czesław Miłosz natomiast buntuje się przeciwko samej konstrukcji świata, w związku z czym czasem skłania się ku herezji manichejskiej, lecz jednocześnie (m.in. w utworze Nad strumieniem) broni Boga, przekonując, że umieranie i życie są nierozerwalnie związane, umożliwiając nam postrzeganie oraz podziwianie świata.

Czwarty prelegent – Marek Bernacki – skupił się na analizie wiersza Czesława Miłosza Dar, wykorzystując metodę swojego mistrza, profesora Jana Błońskiego, zadającego tekstowi cztery kluczowe pytania: Kto mówi? Do kogo mówi? Jaka jest treść utworu? Jak się mówi? Angażując publiczność, przeprowadził analizę wiersza, odpowiadając na wszystkie pytania.

Kto mówi? Mówi mężczyzna, który pracuje w ogrodzie, jest uważnym obserwatorem. Pomimo licznych doświadczeń, godzi się z przeszłością.

Do kogo mówi? Nie ma wyraźnego adresata; mówi do siebie, prowadząc wewnętrzny dialog.

Treść. Osoba mówiąca w wierszu wyraża satysfakcję z minionego życia, afirmuje je, bo jest darem oraz fascynującą podróżą.

Jak się mówi? W wierszu zastosowane są różnorodne środki stylistyczne, które wzbogacają przekaz.

Warto zaznaczyć, że wykłady te były nie tylko przedstawieniem twórczości Czesława Miłosza, ale także wprowadzeniem w najważniejsze pytania, które poeta stawiał w swoich dziełach. Refleksje czterech polonistów umożliwiły słuchaczom spojrzenie na twórczość Czesława Miłosza z wielu perspektyw, z uwzględnieniem kontekstów: historycznego, filozoficznego i religijnego, które kształtowały spojrzenie poety na świat. Dzięki tym rozważaniom uczestnicy sesji zyskali możliwość głębszego zrozumienia myśli Miłosza i inspirację do własnych refleksji nad pytaniami o ludzką naturę i sens życia.

Lena Pietrusiak i Zuzanna Plata, klasa 2d

Wrześniowo-październikowa wymiana polsko-niemiecka 2024.

Wrześniowo-październikowa wymiana polsko-niemiecka 2024 – wspomnienia

Wymiana polsko-niemiecka była dla nas, polskich uczniów, niesamowitym doświadczeniem, pełnym nowych przygód, wrażeń i znajomości.

Pierwszego dnia serdecznie przywitaliśmy się z naszymi gośćmi i od razu rozpoczęliśmy zapoznawanie się z nimi. Bardzo szybko przełamaliśmy bariery językowe, dzięki czemu atmosfera zrobiła się bardziej swobodna, naszym wspólnym językiem okazał się angielski z elementami niemieckiego. Ten dzień był tzw. „dniem rodzinnym” i rodziny goszczące mogły go indywidualnie zaplanować.

Drugiego dnia, po porannych aktywnościach w szkole, mieliśmy okazję pokazać naszym niemieckim partnerom jak wygląda nasza szkoła. Po krótkim oprowadzeniu uczestniczyliśmy w grach integracyjnych, a nasi goście mieli również szansę wziąć udział w naszych lekcjach, co było dla nich ciekawym doświadczeniem. Po południu zwiedzaliśmy Bielsko-Białą, odkrywając urokliwe zakątki miasta.

Trzeciego dnia wybraliśmy się na wycieczkę do Krakowa. Miasto zachwyciło nas swoją bogatą historią i piękną architekturą. Zwiedziliśmy m.in. Wawel, Rynek Główny oraz Kazimierz, oczywiście nie mogło zabraknąć degustacji słynnych krakowskich zapiekanek. Po wieczornym spacerze po Krakowie, zostaliśmy na nocleg.

Czwartego dnia po śniadaniu odwiedziliśmy Muzeum Żywego Obwarzanka, gdzie nie tylko dowiedzieliśmy się jak powstaje ten tradycyjny krakowski wypiek, ale także nauczyliśmy się odróżniać oryginalne obwarzanki od ich podrabianych wersji. To było ciekawe doświadczenie, ponieważ teraz potrafimy rozpoznać prawdziwy – autentyczny smak i wygląd obwarzanka, co z pewnością wzbogaciło nasze kulinarne doznania. Po tej nauce mieliśmy również okazję samodzielnie spróbować swoich sił w jego przygotowywaniu, co dostarczyło nam dużo frajdy. Następnie, po południu wyruszyliśmy do Katowic, zakwaterowaliśmy się i zrobiliśmy wieczorny spacer po mieście, oświetlone Katowice wydały się wyjątkowe ;)

Piątego dnia zwiedzaliśmy Katowice z przewodnikiem. Dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy o historii miasta oraz mieliśmy okazję zobaczyć jego główne ulice i zabytki. Po południu zrelaksowaliśmy się, grając w gry retro w Pixel XL, a później braliśmy udział w zabawie polegającej na poszukiwaniu Beboków – postaci związanych z lokalnymi legendami. Wieczorem wróciliśmy do Bielska-Białej.

Szósty, ostatni dzień spędziliśmy w Bielsku, graliśmy wspólnie w kręgle, rozmawialiśmy o minionych dniach i dzieliliśmy się wrażeniami z wymiany.

Niestety bardzo szybko nadszedł czas pożegnania. Po sześciu dniach wspólnej zabawy, zwiedzania i rozmów trudno było się rozstać. Choć pożegnanie było pełne emocji, obiecaliśmy sobie, że pozostaniemy w kontakcie i znów się spotkamy.

Wymiana była dla nas nie tylko okazją do zwiedzenia nowych miejsc, ale przede wszystkim możliwością nawiązania międzynarodowych przyjaźni i poszerzenia naszych horyzontów. To doświadczenie na długo pozostanie w naszej pamięci.

Dziękujemy Radzie Rodziców III LO oraz organizacji PNWM za wsparcie finansowe.

K.M.