Debaty Oksfordzkie 2023/2024

Debaty Oksfordzkie 2023/2024

W szkolnym rytmie życia czerwiec jest miesiącem podsumowań. Koło Debat Oksfordzkich zakończyło pracę w tym roku szkolnym z satysfakcją i poczuciem wzrastającej pewności siebie, nie bez powodu zatem patrzymy w przyszłość z optymizmem.

Reprezentacja naszego Liceum w składzie: Barbara Wolna, Sandra Rebuffa, Jan Błotko, Jakub Kość oraz Maria Sadlok dzielnie walczyła w licznych turniejach dla licealistów. Do listy osiągnięć, tej wciąż bardzo młodej grupy ludzi, dopisujemy tytuł finalistów Bielskiego Turnieju Debat Oksfordzkich oraz trzecie miejsce w Finale Turnieju Debat Oksfordzkich o Puchar Marszałka Województwa Śląskiego. 

Za wsparcie dziękujemy opiekunowi Koła i Reprezentacji – Dorocie Szkucik, a także uczniom i uczennicom: Wiktorii Rasale, Erykowi Rzepińskiemu, Mai Sostaric, Dagmarze Olek oraz Igorowi Zioło.


„nieczuli w słuchających prochach”

Konkurs Poetycki im. Prof. Anny Węgrzyniak

20 maja 2024 roku jury, pod przewodnictwem prof. Marka Bernackiego, ogłosiło wyniki drugiej edycji konkursu zorganizowanego przez Katedrę Polonistyki Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego. Zdobywczynią pierwszej nagrody, za wiersz "nieczuli w słuchających prochach", została nasza uczennica Alicja Antoniewska, a nasz absolwent Stanisław Bucior otrzymał wyróżnienie pierwszego stopnia za wiersz "Pielgrzymowanie". Serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!

 

Wręczenie nagród oraz dyplomów laureatom i osobom wyróżnionym miało miejsce w niedzielę 2 czerwca podczas XXIV Beskidzkiego Festiwalu Nauki i Sztuki na terenie Parku Słowackiego w Bielsku-Białej.

 

„nieczuli w słuchających prochach”

 

czasami w codzienność wdziera się siła

ta sama, która podrywa wiatr do wiecznego pędu (jeśli coś jest wieczne) 

każe kotom udać się na tułaczkę

(jeśli życie nie jest wystarczającą tułaczką)

sprawia, że klepsydra przywołuje jednoznaczne skojarzenia 

(zakładając, że nie wszystko przemija)

 

dziś bez pytania wpełza do mojej szafy 

czekając na moment, aż otworzę usta

i będzie mogła pożreć je od środka 

wyssać cały róż i zostawić wiśniowy kleks

zobojętniając na cierpienia innych barw

 

czasami płata też figle 

wtedy na jakiś czas barwi drzewa

aby stały się niejasno bordowe, ogniste 

przygasająco palisandrowe 

 

spętani przez nią nie mają powodu do śmiechu 

(jeśli może pętać, a nie kraść tłumy) 

płyną z nurtem 

poprawnego czasu 

(jeśli ma on jakiekolwiek znaczenie)

pozostawieni sobie 

(jeśli jeszcze istnieją)