Przemiany Fazowe

W miniony poniedziałek tj. 20.04.2015r. po raz kolejny pasjonaci chemii mogli spotkać się z panią dr hab. Marzeną Dzidą, która tym razem wygłosiła wykład nt. „Przemian fazowych”. Chyba nikt z nas nie zdaje sobie tak do końca sprawy, że każdego dnia ludzie wykorzystują to zjawisko w życiu. Przecież codziennie gotujemy, kąpiemy się, w naszych organizmach uruchamiają się fizjologiczne procesy np. chłodzenie ciała. Przyroda bezsprzecznie związana jest z przemianami fazowymi, to dzięki nim powstaje rosa, szron. To od nich uzależnione są projekty konstruktorskie, a nawet jak się okazuje, wygrywanie bitew.  

Pani doktor skupiła się głównie na wodzie, tlenku węgla (IV) oraz cynie. I chyba ta ostatnia wywołała najwięcej emocji i wzbudziła duże zainteresowanie, nie tylko wśród pasjonatów chemii ale również historii. Wielu naukowców łączy bowiem klęskę Napoleona pod Moskwą z przemianami fazowymi cyny. Dlaczego? Napoleon przed bitwą nakazał zastąpić dotychczasowe guziki w mundurach żołnierskich, na guziki cynowe, które miały się lepiej prezentować. We Francji dzięki klimatowi umiarkowanemu nie stwarzały problemów, ale wielkie mrozy rosyjskie mogły powodować przemianę cyny beta w alfa, a w efekcie po prostu rozsypanie się tych niewielkich, ale bardzo istotnych elementów munduru.Co ciekawe, reakcja jest procesem autokatalitycznym, czyli zwiększającym szybkość pod wpływem powstającego produktu. Czyli wystarczyło „zdrowy guzik” dotknąć takim, na którym są już objawy choroby, aby na tym pierwszym też się zaczęła rozwijać.

Podobne zjawisko obserwowano w średniowieczu w nieogrzewanych kościołach, w których piszczałki organów były wykonane z cyny. Ale wtedy cały proces przypisywano diabłu, który ujawniał swe moce wobec grzechów ludzkich. Naukowe wytłumaczenia przyszły wieki później.

I jak tu nie kochać chemii?

Pani doktor Marzenie Dzidzie bardzo dziękujemy i liczymy na kolejne spotkanie w niedługim czasie.